2 kwietnia 2014

Z autyzmem w dorosłym życiu

"Przed hejnałem", Radio Kraków, 2 kwietnia 2014

Dzisiaj Międzynarodowy Dzień Świadomości Autyzmu, ustanowiony z inicjatywy małżonki byłego emira Kataru Mozah. Obchody mają zachęcić do podejmowania działań i zwrócenia uwagi na niedopuszczalną dyskryminację, nadużycia i izolację, jakich doświadczają ludzie dotknięci tym zaburzeniem i ich najbliżsi.


fot. archiwum fundacji Wspólnota Nadziei

Kwiecień jest światowym miesiącem wiedzy na temat zaburzenia. W Polsce mieszka ok. 30 tys. dzieci i osób dotkniętych autyzmem. Według innych danych – nawet 50 tys. Jak podaje fundacja Wspólnota Nadziei według danych zebranych przez organizacje pozarządowe zajmujące się osobami z tym zaburzeniem oraz opinii rodziców i profesjonalistów ich sytuacja jest dramatycznie zła. Rodzice niepełnosprawnych dzieci apelują ostatnio o poprawę swojej sytuacji. Dlaczego sytuacja osób z autyzmem i ich rodzin jest tak zła? W studiu "Przed hejnałem" Magdalena Wadowska porozmawiała dziś o tym z Gabrielą Pierek, pedagogiem, koordynatorem i członkiem fundacji Wspólnota Nadziei oraz Danutą Ćwik, członkiem fundacji i mamą 31-letniego Adama dotkniętego autyzmem.

– Najtrudniejsze były początki, kiedy nie wiadomo było, na co cierpi moje dziecko, a zachowania jego były trudne – mówiła Ćwik. Pierwszą diagnoza brzmiała: dziecko niesłyszące, ale jego zachowanie nie przypominało zachowania innych niesłyszących dzieci. Dzisiaj odpowiednią diagnozę stawia się szybciej. – Jest więcej specjalistów, którzy potrafią rozpoznać autyzm. Wczesna interwencja jest na większym poziomie – mówiła Pierek.

31-letni Adam, oprócz tego, że jest osobą niesłyszącą, ma autyzm wczesnodziecięcy, upośledzenie umysłowe i ADHD. – Nie należy oczekiwać, że skończy uniwersytet, natomiast powinien mieć tak dostosowane warunki do swojego życia, żeby czuł się komfortowo i się rozwijał. – Adam lubi zajęcia stolarskie, w których uczestniczy jako mieszkaniec Farmy Życia w Więckowicach. Przebywa tam od ponad roku. Farma powstała z inicjatywy fundacji Wspólnota Nadziei w 2005 r. Mieszka na niej dziesięć dorosłych osób dotkniętych autyzmem. Ich głównym zajęciem jest praca w gospodarstwie rolno-ogrodniczym. – Najważniejsze to poczucie przynależności do miejsca i produktywności, wrażenia, poczucia, że mogę coś stworzyć, dać od siebie, mogę funkcjonować w podobny sposób do najbliższych – mówiła Pierek.

Mama Adama przez wiele lat stresowała się przebywając z synem w domu i na ulicy. W domu hałasował w nocy, a na ulicy zdarzyło mu się sięgnąć do kieszeni innej osoby w poszukiwaniu cukierków lub wsiąść do samochodu obcej osoby, bo bardzo lubi jeździć. Najbezpieczniej czuje się w lesie. Jego rodzice też. – Ma tam swobodę. Może biegać, skakać, cieszyć się – mówiła Ćwik.

– Jest spora grupa osób, które kończą studia – mówiła pedagog o osobach z zaburzeniem. – Radzą sobie świetnie w życiu zawodowym. Mają specyficzne cechy, które są potrzebne w różnych zawodach, jak skrupulatność, konsekwencja, dokładność.

Obchody Miesiąca Wiedzy na Temat Autyzmu fundacja rozpoczęła happeningiem "W chmury dla autyzmu". O godz. 12 na krakowskim rynku wypuszczono w niebo 180 niebieskich balonów. Więcej informacji o obchodach: http://naniebiesko.org.pl.

http://www.radiokrakow.pl/audycje/przed-hejnalem/z-autyzmem-w-doroslym-zyciu

wydawca: BK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz