Łódzka policja uspokaja, że nie zanotowała rzekomego wzrostu liczby rasistowskich incydentów wymierzonych przez cudzoziemców w Polaków.
Ale lokalni działacze ONR twierdzą, że zagrożenie jest i od kilku tygodni - jak mówią - patrolują ul. Piotrkowską w Łodzi i oddaloną od stolicy województwa o mniej więcej 10 km miejscowość Grotniki, w okolicy której znajduje się ośrodek dla cudzoziemców ubiegających się o status uchodźcy.
Ośrodek działa od 6 lat w miejscowości Ustronie i aktualnie przebywa w nim około stu osób zza wschodniej granicy - w większości dzieci, a oprócz nich kobiety i kilkunastu mężczyzn.
Czy patrole ONR są na regionalnych ulicach, czy w ogóle są potrzebne i kto co komu zarzuca?
http://audycje.tokfm.pl/odcinek/Zderzenie-stereotypow-z-faktami-czyli-podlodzki-osrodek-dla-uchodzcow/35679
BK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz