– Zróbcie hałas dla nauczycieli, którzy czują misję! – mówił L.U.C podczas koncertu 20 czerwca w krakowskim klubie Forty Kleparz. Występ pod nazwą „Fruń za pasją” odbył się w ramach Grolsch ArtBoom Festivalu.
L.U.C w Fortach Kleparz
fot. KM
4. edycja festiwalu prezentującego
sztukę w przestrzeni publicznej odbywa się w dniach 19-29 czerwca.
W tym roku hasłem przewodnim jest „Twierdza Kraków – Festung
Krakau”. Przez dwa tygodnie prezentowane są projekty m.in.
Guerrilla Girls, Grupy Voina, Ai Weiweia, Doroty Nieznalskiej i
Mirosława Bałki.
Łukasz „L.U.C” Rostkowski, to
osoba działająca na wielu artystycznych płaszczyznach. Pierwszą
płytę nagrał w 2004 roku w Kanale Audytywnym. W ramach akcji
Pospolite Ruszenie sprzeciwia się kiczowatym remontom budynków.
Podczas krakowskiego festiwalu zorganizowany został konkurs ReFRESZ.
Spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe zgłaszały budynki, które
wymagają renowacji i artystycznej interwencji. Zwyciężył blok na
krakowskim osiedlu Ruczaj. Jego elewacja zostanie odmalowana na
podstawie projektu stworzonego przez zaproszonych artystów.
Na Kleparzu wrocławski raper wykonał
piosenki z wydanej w 2011 roku płyty „Planet L.U.C.
Kosmostumostów”. Występy promujące album muzyk określa jako
„koncertokomiksy”. Piosenkom towarzyszą wyświetlane na ekranach
animacje, publiczność dostaje naklejki. – Projekt Planeta składa
się z wielu ścieżek, tak jak planeta ma wiele stron, w które
można pójść – mówił L.U.C dla „Suplementu”.
„Choć pali dużo, student to nie
Lexus / Jego się nie oblewa i nie leczy nim kompleksów” –
śpiewał L.U.C. Podczas piosenki „Wrometamorfoza” pojawił się
na scenie w peruce, z gitarą-zabawką buchającą zimnym ogniem.
– Jedyne, co mam mu do zarzucenia, to
puszczanie z nagrań fragmentów, które na płycie śpiewają
goście, ale i tak bardzo mi się podobało – mówiła jedna z
uczestniczek.
Po wykonaniu „Pospolitego Ruszenia”,
na rękach publiczności L.U.C odfrunął do garderoby.
BK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz